Wciąż jestem na jakimś rozdrożu i nie wiem, po prostu nie mogę poświęcać się jakiejś jednej sprawie w całości, skupiając całą energię na jednym zadaniu. Jestem ciekawa tego, co się dzieje we współczesnej literaturze i teatrze, ale też nie potrafię żyć bez muzykowania. Pisanie piosenek wydaje się być jedyną pasującą dla mnie metodą terapii, jest to po prostu potrzeba, którą co jakiś czas trzeba spełniać.
Piosenkarka